środa, 6 kwietnia 2016

Czy dojarki pobierają czynsz w SM WYŻYNY "na krzywy ryj"?

Wygląda na to, że czynsz na terenie osiedla WYŻYNY należny właścicielowi gruntu i budynków pobiera się "na krzywy ryj".
Wyciąg z wyroku III C 1038/91, który otworzył drogę cwaniakom do dojenia mieszkańców.

Cały wyrok oraz inne dokumenty dotyczące nieistniejącej spółdzielni (w sensie prawnym) znajduje się na stronie: Dokumenty , a tu Historia przekrętów.

Brak prawa do gruntu oznacza brak praw zależnych, do budynków, w szczególności pobierania czynszu.

Liczba owiec to ok 7000.

Jeśli założyć, że na fundusz korupcyjny przeznaczano jedynie 100 zł z owcy, to daje to niebagatelną kwotę 700.000 zł co miesiąc dla dojarek.

Pytanie dla dociekliwych: kim są dojarki?

Poszkodowani mogą rościć odszkodowania od osób, które:
  • nie miały umocowania do dokonania wpisu do KRS
  • zleciły im dokonanie wpisów
  • nie usunęły nieprawdziwych wpisów
  • działały w imieniu nieistniejącej spółdzielni